Złość

Złość jest ważna i potrzebna

Czy to dobrze, czy źle, że ktoś się zezłościł? Ani dobrze, ani źle, po prostu się zezłościł.

Każdy ma prawo do złości.

Złość jest potrzebna każdemu człowiekowi. Informuje go, że dzieje się coś niedobrego. Zagrożone zostało terytorium, bezpieczeństwo, prawa człowieka, szacunek do samego siebie.

W przypadku złości trzeba się zastanowić, co ją spowodowało i co z tym zrobić.

Materiał został opracowany na podstawie książki (został zaczerpnięty z książki) Elżbiety Zubrzyckiej pt. „Po co się złościć”.

 

Co dzieje się z człowiekiem kiedy jest zły?

Złość daje siłę, żeby pokonać przeszkody.

W złości człowiek czasem jest zdolny dokonać rzeczy, których nie potrafiłby zrobić, kiedy jest spokojny.

W złości uwaga człowieka zostaje zawężona do problemu usunięcia przeszkody, traci on szerszą perspektywę i obiektywizm.

W złości człowiek nie przejmuje się tym, czego inni od niego oczekują ani jak go oceniają.

 

Jak człowiek reaguje na złość?

Organizm, który przeżywa złość, potrafi natychmiast wytworzyć bardzo dużo energii.

Człowiek robi się blady, bo zaciskają się naczynia krwionośne w skórze i krew pompowana jest do serca, mózgu oraz do największych i najważniejszych mięśni. Dobrze ukrwiony, odżywiony mózg koncentruje się na ataku i walce. Rozkazuje wydzielanie adrenaliny, czyli hormonu stresu. To powoduje, że serce zaczyna bić szybciej i mocniej pompuje krew. Pocą się dłonie. Rozszerzają się źrenice. Gwałtownie rośnie siła, a także refleks. Maleje zdolność do odczuwania bólu i strachu.

 

Co zrobić ze swoją złością?

Najpierw zrozumieć, o czym informuje, potem zastanowić się, jak działać.

Silni ludzie potrafią zapanować nad złością. To znaczy złoszczą się, ale wyładowują swoje emocje w taki sposób, że nikomu nie robić przy tym krzywdy. Napotkane przeszkody usuwają w sposób akceptowany przez ludzi, prawo i własne sumienie. Potem dobrze czują się ze sobą, mają do siebie szacunek.

Słabi ludzie wyładowują złość w najprostszy sposób – atakują fizycznie, biją, poniżają innych. Niektórzy mają potem poczucie winy i wstydzą się swoich zachowań. Inni uważają, że postąpili słusznie, bo nie znają innego sposobu wyrażania i wyrzucania z siebie złości.

 

Czy złość jest zawsze uzasadniona?

Nie zawsze. To zależy od tego, czy to, co wydaje się przeszkodą, rzeczywiście nią jest. Wiele zależy od tego, co się myśli.

Niektóre przeszkody wydają ci się niemożliwe do pokonania, a wobec innych możesz odczuwać bezradność. Za przeszkody nie do pokonania uważa się zwykle te, które wielokrotnie stawały na naszej drodze. Jeśli myślisz, że nie potrafisz pokonać przeszkody, to albo się wycofujesz i chowasz uczucie do wewnątrz, albo ogarnia cię wielka złość, wściekłość z bezradności.

 

Naucz się wierzyć w pozytywne rozwiązanie problemu

  • Poradzę sobie…
  • Znajdę sposób…
  • Jeszcze nie wiem, co zrobić, ale za chwilę przyjdzie mi do głowy dobry pomysł…
  • Zawsze są jakieś rozwiązania i zaraz je wymyślę…
  • Spokojnie, powoli, zaraz zareaguję…
  • Już wielokrotnie poradziłam/poradziłem sobie z takimi sytuacjami i z trudniejszymi też.
    Poradzę sobie i tym razem…

 

Poszukaj pomocy w rozwiązaniu sprawy

Porozmawiaj o tym z kimś, komu ufasz. Poczytaj książki, które uczą, jak rozmawiać i rozwiązywać konflikty. Poszukaj kogoś, kto włączy się w rozmowę i pomoże się porozumieć.

 

Poszukaj innej drogi dojścia do celu

Zawsze jest kilka sposobów dotarcia do celu.

Zastanów się, jakich jeszcze nie zastosowałaś/zastosowałeś?

Wyobraź sobie, że ktoś, kto ze wszystkim świetnie sobie radzi, znalazł się w twojej sytuacji.
Co zrobiłby ten ktoś na twoim miejscu?

 

Zaniżanie wartości przeszkody

Jeśli przeszkoda wydaje się nie do pokonania, to postaraj się pomniejszyć ją w swoich myślach.

Ten mur wcale nie jest taki wysoki, na pewno da się przejść.

Ten chłopiec wcale nie jest taki silny, jak się wydaje.

 

Jak rozmawiać, żeby się jak najmniej złościć?

– powiedz o swoich uczuciach, mów o sobie („Ja czuję się rozczarowany, jest mi przykro, czuję się oszukany”), a nie o drugiej osobie („Ty jesteś nie w porządku, źle myślisz)

– podaj fakty, jaka była umowa, jakie są zasady?
– nie oceniaj drugiej osoby, nie obrażaj i nie ośmieszaj, nie mów drugiej osobie: jesteś głupi, nikt cię nie lubi, zawsze oszukujesz
– wysłuchaj argumentów drugiej osoby ze spokojem, nie daj wyprowadzić się z równowagi
– powiedz, jakie masz oczekiwania, czyli jak druga osoba powinna się zachowywać teraz i w przyszłości

– myśl o znalezieniu rozwiązania, osiągnięciu celu, a nie o udowodnieniu kto ma rację

 

Zdrowe sposoby wyrażania złości

Złość trzeba wyładować, bo nie ma sensu i niezdrowo jest nosić ją w sobie. Złość trzeba wyładować w taki sposób, żeby nie krzywdzić siebie ani innych.

Dobrze jest ją wyrzucić poprzez ruch:

– bieganie, skakanie, tupanie

– rzucanie czymś, co nie zrobi krzywdy

– uderzanie pięściami w worek treningowy, materac lub poduszkę. Można ją uwolnić poprzez krzyk albo zmienić jej charakter – z krzyku przejść do śpiewania lub gwizdania i poprawienia sobie nastroju.

Można rozładować swoje emocje bardziej spokojnie, a nawet biernie poprzez:

– samotny spacer w otoczeniu przyrody
– słuchanie muzyki

– malowanie, rysowanie złości

– pisanie o swoim samopoczuciu i jego przemianach

– rozmowę z kimś życzliwym o uczuciach i zdarzeniach
– zastosowanie technik relaksacyjnych (słuchanie tekstów relaksacyjnych), gimnastyki rozluźniającej

 

Niedobre sposoby radzenia sobie ze złością

– atakowanie siebie: szczególnie po cichu, robienie sobie na przekór, niszczenie swoich rzeczy, zadawanie sobie bólu
– atakowanie innych: wyzywanie, upokarzanie, plotkowanie, niszczenie ich rzeczy, bicie
– nadmierne jedzenie, kiedy nie jesteś głodnym, tylko żeby gryźć i rozładować złość (np. chipsów, słodyczy)
– stosowanie trujących używek, aby się rozluźnić: alkoholu, leków, narkotyków.

Niedobre sposoby radzenia sobie ze złością wynikają z bezradności.
Nie jesteś bezradna! Nie jesteś bezradny!

Czasem złość pojawia się niepotrzebnie, wynika ze sposobu, w jaki w danej chwili widzisz i rozumiesz sytuację. Dlatego zawsze sprawdź, czy złość jest uzasadniona, bo może sytuacja jest inna, niż się na początku wydawało.

Traktuj złość jako emocję, która niesie informację i daje siłę.

 

Materiał przygotowany w oparciu o książkę Elżbiety Zubrzyckiej pt. „Po co się złościć?”

p. Anna Ratajczyk

pedagog szkolny